
Nasza propozycja na kończący się sezon truskawkowy. Do tego deseru wystarczy nam tylko 500 g truskawek. Jest niesamowicie aromatyczny, nieskomplikowany a połączenie truskawki z czekoladą i nutą kokosa, po prostu bajka. To typowo wakacyjny deser. Do dekoracji można użyć świeżych ziół. W naszym przypadku był to tymianek, ale równie atrakcyjnie deser będzie wyglądał z miętą, szałwią czy rozmarynem. Gorzka czekolada ma niski indeks glikemiczny, dzięki czemu nie wywołuje gwałtownych skoków poziomu glukozy we krwi. Warto ją spożywać, ponieważ poprawia procesy myślowe, a także pamięć, wzmacnia koncentrację i czas reakcji. Gorzka czekolada dodaje energii, w jej składzie obecne są: magnez, potas i żelazo. Truskawki natomiast mają same zalety, jedyną ich wadą jest krótki sezon dostępności tych owoców. Ale kiedy są, wykorzystajmy ich dobroczynne działanie na nasze organizmy ponieważ zmniejszają ryzyko chorób serca, mają działanie odchudzające, chronią przed nowotworami, łagodzą stany zapalne, usprawniają system odpornościowy, obniżają ciśnienie krwi. Róbmy konfitury, dżemy, nalewki, wina i ciasta.
Składniki:
Spód
- 120 g herbatników/ciasteczek owsianych
- 80 g kremowego masła orzechowego
- 40 g miodu/syropu z agawy
- łyżka kakao
Krem
- puszka pełnotłustego mleczka kokosowego 400 ml
- 300 g ciemnej czekolady (60-80%)
- łyżeczka ekstraktu wanilii
- 500 g truskawek
Przygotowanie:
Pokruszone drobno herbatniki lub ciastka owsiane łączymy z kakao, masłem orzechowym i miodem. Powstałą masę wykładamy na spód formy uprzednio wyłożony papierem do pieczenia, mocno ugniatamy i podpiekamy przez 5-6 minut w temperaturze 1800C. Odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. Truskawki myjemy i kroimy na połówki. Mleczko kokosowe podgrzewamy oraz dodajemy czekoladę oraz wanilię i delikatnie mieszając doprowadzamy do roztopienia. Studzimy. Na spodzie układamy truskawki. Aby truskawki nie wypłynęły, należy najpierw wylać połowę masy i wstawić deser do lodówki, aby masa stężałą. Następnie wylewamy pozostałą masę czekoladową. Wstawiamy formę do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Posypujemy kakao przez sito. Dzielimy ciasto na kawałki.