Kiszenie z punktu widzenia zachowania wartości odżywczej przetworu jest polecanym sposobem konserwowania. Środkiem konserwującym jest kwas mlekowy, który wytwarza się podczas kiszenia warzyw. Najczęściej kisi się kapustę, ogórki, buraki, ale nie brak amatorów na kiszoną paprykę, rzodkiewkę, kalafiora czy marchew. Dla osób nie „bojących się” próbować nowych smaków przepis na kiszoną cukinię. Lato to dobry czas na wykorzystanie możliwości tego warzywa. Pamiętajmy jednak o zachowaniu sterylnych warunków w trakcie przygotowywania kiszonek. Tylko wtedy nasza praca zakończy się sukcesem.
Składniki (porcja na 6 słoików ok. 350 ml):
- 1 kg cukinii
- 12 szt. (po 2 na słoik) ząbków czosnku
- 2 łyżki soli (na 1 litr wody)
- gałązka kopru
- 30 szt. (po 5 na słoik) ziarenek pieprzu czarnego
- po 1/3 łyżeczki gorczycy białej na każdy słoik
- 6 szt. (po 1 na słoik) liści laurowych
- 18 szt. (po 3 na słoik) ziele angielskie
Przygotowanie:
Cukinię myjemy, kroimy w kostkę 2 cm, wkładamy do czystych słoików. Na dno możemy włożyć kawałek baldachu kopru. Wodę z solą zagotowujemy i odstawiamy do ostygnięcia. Do każdego słoika wkładamy po 2 ząbki czosnku, 5 ziaren pieprzu, listek laurowy, 3 ziarnka ziela angielskiego i po 1/3 łyżeczki gorczycy. Zalewamy zalewą, zakręcamy i odstawiamy na 3 dni w ciepłym miejscu. Po tym czasie wynosimy w chłodne miejsce. Produkt po tygodniu jest gotowy do spożycia.