Przepis przywieziony z wakacji w Gruzji sprzed lat. Banalny w swoim wykonaniu jednak niesamowity w smaku. Grillowanie polega na obróbce termicznej produktu bez udziału tłuszczu. Szukając genezy grillowania znaleźliśmy w intrenecie informację, że prapoczątki grillowania są związane z polowaniem na mamuty. Kiedy jednemu z myśliwych kawałek zwierzęcego mięsa wpadł do ognia – odkrył, że jest ono smaczniejsze od surowego. Rusztem stały się rozgrzane ogniem kamienie, albo kły mamuta, które były wbite po obu stronach paleniska. We Francji mięso było opiekane między dwoma rozżarzonymi kamieniami. To właśnie nasz sposób na grillowanie, gdzie kły mamuta zastąpiliśmy szpilkami do grillowania a francuskie kamienie krawężnikami. Do dań kuchni gruzińskiej jeszcze wrócimy, bo jest wyśmienita, smakowita i bliska naszym upodobaniom smakowym. Na zdjęciu jest jeszcze kurczak w przyprawie do drobiu złoty kurczak.
Składniki:
- 1 kg mięsa wieprzowego (karczek, szynka, łopatka)
- duży pęczek natki pietruszki
- duży pęczek koperku
- duży pęczek dymki
- 1 duża cebula
- ok 50 ml octu lub więcej zależy od indywidualnego do smaku
- Sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Przygotowujemy palenisko. Mogą być 2 krawężniki. Ustawiamy je w takiej odległości aby można na nich oprzeć szpilki do szaszłyków. Przygotowujemy żar do grillowania szaszłyków. W tym celu możemy użyć albo kawałki gałązek drzew owocowych albo skorzystać ze zrębków do grillowania: jabłoniowych, śliwkowych, czereśniowych albo gruszkowych. Wypalamy zrębki aby otrzymać żar, możemy użyć do tego specjalnej dmuchawy. Mięso kroimy na kostkę ok. 2 cm. Nadziewamy na szpilki do szaszłyków zostawiając niewielkie ok. 2 mm odległości między kawałkami mięsa. Układamy na krawężnikach. Grillujemy przez ok. 1 godziny przekręcając szaszłyki co jakiś czas. Po ugrillowaniu przekładamy mięso do miski wsypujemy posiekaną zieleninę oraz cebulę, skrapiamy octem. Doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z ugrillowanymi warzywami i sosem tzatziki.