Przepis zaczerpnięty z książki kulinarnej „Kucharz Polski – 1635 praktycznych przepisów” z 1932 r. autor Marja Śleżańska. Warto nieraz poszperać w biblioteczkach naszych rodziców czy dziadków aby natrafić na ciekawą inspirację kulinarną. Na dodatek przepis sprawdzony przez 3 pokolenia 😉 Przygotowana dziś będzie też świetnym prezentem gwiazdkowym, wystarczy że umieścimy ją w ładnej butelce. Owoc maliny działa przeciwgorączkowo i napotnie. Sok czy nalewka malinowa (zależy czy serwujemy ją dzieciom czy dorosłym) jest najlepszym lekiem na początek okresu przeziębieniowego. Najlepsze ze względów na lecznicze działanie są owoce zebrane z naturalnych stanowisk, ale te z przydomowych ogródków i bazarków też będą świetne. Sok malinowy w celach leczniczych nastawiamy zawsze w cieniu, nigdy w pełnym słońcu, aby nie umniejszyć właściwości zdrowotnych owoców.
Składniki:
- 1 litr malin
- 1 litr spirytusu rektyfikowanego
- 1 litr wody
- ¾ kg cukru
- 1 laska wanilii
Przygotowanie:
Litr malin zalewamy litrem spirytusu. Odstawiamy w ciemne miejsce. Po 2 tygodniach zlewamy płyn znad malin. Do malinowej esencji należy dodać przefiltrowany syrop cukrowy sporządzony z 1 litra wody i ¾ kg cukru i laski wanilii. Oczywiście syrop musi być ostudzony. Gotową nalewkę odstawiamy na 2 miesiące w chłodne ciemne miejsce, po tym czasie nadaje się do spożycia w celach leczniczych. Przelewamy do butelek (szeroki wybór butelek znajdziecie w sklepie stacjonarnym Deptana w Łodzi).