Mega słodki deser, który zrobimy w 20 minut. Trochę pod nadchodzące święta, trochę na osłodę ponurych wieczorów i ranków. Cieszy nie tylko smakiem ale i wyglądem. Jak donoszą liczne publikacje pistacje zawierają karotenoidy - luteinę i zeaksantynę - które wspomagają pracę oczu i zmniejszają ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej. Ponadto ze wszystkich orzechów to właśnie pistacje zawierają najwięcej potasu, który obniża ciśnienie tętnicze. Poprawiają one pracę naczyń krwionośnych, regulują poziomu cukru we krwi i prawidłową wagę ciała - mają więc wpływ na czynniki istotne dla prawidłowej pracy serca. Jednak co równie ważne, pistacje obniżają poziom cholesterolu i trójglicerydów. Co do żurawiny, pod względem wartości odżywczych suszona żurawina składa się przede wszystkim z węglowodanów prostych. Zawiera także antyoksydanty, błonnik pokarmowy i w zależności od producenta może zawierać również tłuszcze. W suszonej żurawinie nie znajdziemy białka ani cholesterolu.
Składniki (na ok. 36 szt.):
- puszka słodzonego mleka skondensowanego
- 4 tabliczki białej czekolady
- 1 łyżka masła
- szczypta soli
- 3/4 szklanki pistacji, posiekanych
- 1 szklanka suszonej żurawiny posiekanej
Przygotowanie:
Naczynie żaroodporne wykładamy papierem do pieczenia. Do niedużego naczynia wlewamy mleko skondensowane, pokruszoną czekoladę, masło i sól. W tzw. łaźni wodnej czyli garnku o większej średnicy niż naczynie z masą krówkową zagotowujemy wodę i umieszczamy mniej więcej 2 cm nad wodą naczynie z masą. Podgrzewamy aż do całkowitego rozpuszczenia składników masy, potrwa to ok. 5 – 8 minut. Nie radzimy stawiać garnka z masą bezpośrednio na płytę kuchenną bo mleko skondensowane ma tendencję do przypalania się. Zdejmujemy z łaźni wodnej i dodajemy pistację i żurawinę. Mieszanina będzie bardzo gęsta. Za pomocą szpatułki krówki wyłożyć do przygotowanej formy i wygładzić wierzch. Przechowujemy w lodówce przez co najmniej 2 godziny przed krojeniem, najlepiej cała noc. Zastygłą masę wyjmujemy na deskę, pozbywamy się pergaminu i kroimy ostrym nożem. Możemy podawać od razu lub przechowywać do ok. 1 miesiąca w lodówce. Lecz nigdy jeszcze nie „leżakowały” dłużej niż tydzień.