Mamy ostatnią szansę na „nastawienie” w tym sezonie nalewki orzechowej. Nocino to likier, który wywodzi się z północy Włoch. Ma ciemną lepką konsystencję i słodko gorzki smak. W Polsce nalewka orzechowa przywodzi nam jedynie gorzko cierpki smak, ponieważ do jej wytwarzania używa się tylko młodych orzechów włoskie (zbierane w terminie ok. 24 czerwca) zalanych wysokoprocentowym alkoholem. Jest stosowana jedynie jako lekarstwo na niestrawność i rozstrój żołądka. Nasz przepis to połączenie aromatów orzechów włoskich, płatków róży, cynamonu, skórki cytrynowej, cukru trzcinowego i oczywiście alkoholu. Nadal ma właściwości lecznicze i dodatkowo jest doskonałym uzupełnieniem do espresso po obfitym świątecznym obiedzie.
Składniki:
- 25 szt. orzechów włoskich (zebranych pomiędzy 15.07 a 15.08)
- 1 ½ szkl. cukru trzcinowego
- garść płatków róży pomarszczonej (cukrowej) lub 1 łyżka suszu do nalewki różanej
- skórka z 1 cytryny, bez białej części
- kawałek kory cynamonu
- 1 szkl. wody
- ¼ szk. spirytusu
Przygotowanie:
Z wody i cukru przygotowujemy syrop. Wodę doprowadzamy do wrzenia i wsypujemy cukier, mieszamy aż do rozpuszczenia cukru, studzimy. Zakładamy gumowe rękawiczki, żeby sokiem z orzechów nie ufarbować sobie rąk. Orzechy nakłuwamy wykałaczką lub widelcem (ta metoda zdecydowanie skraca czas obróbki orzechów). Orzechy wkładamy do słoja, dodajemy cynamon, płatki róży, skórkę z cytryny, zalewamy zimnym syropem i spirytusem. Słój szczelnie zamykamy i odstawiamy w słoneczne miejsce na 2 miesiące. Po tym czasie filtrujemy i rozlewamy do butelek. Nalewkę możemy podarować jako prezent.