
Chodź święta już za nami, to karnawał nadal trwa. Pomimo regularnych „przejedzeń” w gronie rodzinnym i nie tylko, a następnie zapewnień o rzuceniu jedzenia w trybie natychmiastowym, nadal lubimy sięgnąć po coś pełnego smaków i aromatów. Zatem karnawał i nadchodzące ferie są dobrym czasem na nasz drink z nutą słonego karmelu z likierem kawowym. Po szaleństwach spędzonych na stokach narciarskich z chęcią skosztujemy rozgrzewającego trunku. Połączenie smaków: kawy, karmelu, śmietanki i szczypty soli to balsam dla ciała i ducha. Jak podaje Wikipedia Kahlúa to słodki likier kawowy wytwarzany w Veracruz w Meksyku od roku 1936, zawiera 16% alkoholu. Bardzo często podawany jako składnik drinka Black Russian, White Russian lub Mudslide. Korzystajmy z zimowego czasu i miksujmy smaki.
Składniki na 1 porcję:
- 45 ml wódki słony karmel
- 45 ml likieru Kahlúa
- 1 łyżka sosu karmelowego
- 30 ml śmietanki kremowej
- szczypta soli morskiej
- kostki lodu
- do dekoracji baton snickers, cukier trzcinowy lub gruba sól morska do dekoracji
Przygotowanie:
Do shakera wrzucamy pokruszony lód, wlewamy wódkę słony karmel, likier Kahlúa, śmietankę oraz szczyptę soli. Umieszczamy pokrywkę na shakerze i dobrze wstrząsamy. Przelewamy do do kieliszków na martini. Spożywamy natychmiast po sporządzeniu.