Nie każde ciasto jest najlepsze zaraz po upieczeniu. Niektóre potrzebują ok. tygodnia aby smaki się wymieszały a ciasto nabrało odpowiedniej kruchości. I tak np. ciasto ucierane najlepsze jest następnego dnia po upieczeniu, ptysiowe najlepsze jest w dniu pieczenia, następnego robi się twarde i suche. Drożdżowe np. chałka jest najlepsza zaraz po upieczeniu, natomiast cięższe ciasta drożdżowe typu strucla czy babka najlepsza jest po kilku dniach. Tarta, którą proponujemy wywodzi się z Szwajcarii z kantonu Gryzonia. Kraina ta słynie ze swojego ciasta orzechowo-miodowego, potrawy przyrządzanej z suszonej wołowiny a także z gołąbków z liści boćwiny, suszonych wędlin, mąki i sera. Ciasto ma tą zaletę, że możemy upiec je wcześniej, co jest ważne w przedświątecznych kulinarnych przygotowaniach.
Składniki:
ciasto:
nadzienie:
- 350 g orzechów włoskich
- 200 g cukru
- 250 g śmietany 30%
- 50 g miodu
- 1 cytryna - otarta skórka i 1 łyżka soku cytryny
- 1 łyżka mleka
- 1 żółtko
Przygotowanie:
Zagniatamy szybko mąkę z solą, jajkiem, cukrem pudrem i masłem. Zawijamy w folię i na 1 godzinę wkładamy do lodówki. Orzechy siekamy. Do rondla wsypujemy cukier i rozpuszczamy go. Rozpuszczony cukier musi nabrać jasnobrązowego koloru. Uważamy aby nie spalić cukru. Wlewamy śmietanę, miód i sok cytrynowy i ponownie mieszamy do rozpuszczenia masy. Dodajemy posiekane orzechy i skórkę cytrynową. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180°C, funkcja góra-dół lub 160°C termoobieg, bez nagrzewania. Tortownicę o średnicy 26 cm smarujemy masłem. 2/3 części ciasta rozwałkowujemy na okrągły placek pomiędzy dwoma warstwami folii spożywczej, tak aby sięgało ok. 3 cm ścianek tortownicy. Na ciasto nakładamy masę orzechową. 1/3 ciasta rozwałkowujemy na okrągły placek o średnicy 26 cm, pomiędzy dwoma warstwami folii spożywczej. Nakłuwamy widelcem. Przykrywamy placek. Smarujemy rozmąconym żółtkiem z łyżką mleka. Jeśli zostały nam kawałki ciasta możemy wykonać dowolną dekorację. My zrobiliśmy kilka listków. Pieczemy 45 minut. Po wystudzeniu zamykamy w pojemniku lub zawijamy w folię aluminiową i czekamy co najmniej 3 dni aby dojrzało.