Po prostu gołąbki…
Do Polski przybyły ze wschodu, choć niektóre jednak źródła podają, że z zachodu. Historia tej potrawy zaczęła się w XIX wieku na Ukrainie, gdzie była ona nazywana hołubci. Jednak wiele źródeł podaje, że powstała ona jako uboższa wersja dania serwowanego na dworach francuskich, tj. faszerowanych gołębi zawiniętych w liście kapusty. Tradycyjne gołąbki to kapusta biała lub włoska z mięsem mielonym i ryżem lub kaszą. Farsz można również doprawić tymiankiem, majerankiem, ziołami prowansalskimi, czosnkiem, mielonym zielem angielskim lub słodką papryką. W zależności od regionu proporcje te się zmieniają, np. w okolicach Warszawy najczęściej można spotkać gołąbki wypełnione mięsem, w północnych regionach mięso jest zmieszane z kaszą, a w Małopolsce zawiera sporą ilość ryżu oraz jarzyny. Jest jednak dużo pomysłów na „wnętrze” gołąbka. Zamiast mięsa mielonego, możemy użyć soczewicy lub mieszaniny pieczonych warzyw. To propozycja dla wegan. Do farszu dodamy również ugotowany dziki ryż i posiekane grzyby, takie jak pieczarki lub borowiki. A dla nie bojących się nowych smaków proponujemy gołąbki na słodko, gdzie farsz stanowią suszone owoce: rodzynki czy morele posypane cynamonem.