Każdy z nas ma w rodzinie geniusza kulinarnego, który swoją miłość przelewa na przepyszne dania, dedykowane specjalnie dla nas. Ci domowi wirtuozi garnka i patelni latami ulepszają swoje receptury i przekazują je następnym pokoleniom, aby pamięć o nich nie zaginęła. Proponujemy Wam jeden z takich przepisów, znany, niezawodny, z historią czyli zrazy babci Basi. Klasycznie zrazy to potrawa z kawałków podsmażanego i duszonego mięsa z dodatkiem warzyw i przypraw. Popularne rolady na Śląsku podawane na niedzielny obiad z modrą kapustą rozprzestrzeniły się na pozostałe części Polski jako zrazy wołowe. Istotną sprawą w przygotowani tego dania jest wybranie odpowiedniego mięsa wołowego (udziec, rostbef, pierwsza krzyżowa lub ligawa), powinno być jędrne, zwarte i soczyste. Mięso na zrazy ma niewiele tłuszczu i po przygotowaniu zachowuje delikatny smak. Do uzupełnienia smaków dorzucamy własne ukiszone ogórki, wędzony boczek, ulubioną musztardę i warzywa lub grzyby, czyli albo to co lubimy lub mamy w zasięgu ręki.
Składniki na 8 szt.:
- około 700 g wołowiny - udziec, rostbef lub pierwsza krzyżowa
- 8 plastrów surowego boczku wędzonego
- 1 szkl. wody
- 2 średnie cebule
- 2 ogórki kiszone
- musztarda
- 1 papryka czerwona
- ½ łyżeczki pieprzu
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 2 liście laurowe
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- smalec do smażenia
Przygotowanie:
Wołowinę kroimy na 8 plastrów o grubości 1-1,5 cm. Rozbijamy tłuczkiem najlepiej osłaniając mięso folią (mogą być spożywcze woreczki foliowe). Rozkładamy na desce i każdy plaster mięsa oprószamy pieprzem z jednej strony, najlepiej świeżo zmielonym. Następnie smarujemy ulubioną musztardą. My często używamy francuskiej z całymi ziarnkami gorczycy. Ogórki dzielimy na ćwiartki, paprykę na 8 części i po 1 części układamy na boczku. Ściśle zwijajmy plastry i po skosie wbijamy wykałaczkę lub szpilkę do zrazów. Zrazy możemy owinąć cienką nitką do pieczeni, ale musimy pamiętać o jej usunięciu przed oddaniem obiadu. Patelnię z grubym dnem dobrze rozgrzewamy i dajemy ok. 2 łyżek smalcu. Na nagrzany tłuszcz wkładamy po kolei zrazy. Obsmażamy z obu stron, przez ok. 3 minuty, do zarumienienia. Obsmażone zrazy przekładamy do szybkowaru, natomiast na patelni podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulkę i przekładamy na zrazy. Dodajemy paprykę w proszku, ziele angielskie i liść laurowy i szklankę wody. Szybkowar szczelnie zamykamy i gotujemy przez ok. 35 minut.