Zachęcamy do poszerzania swoich horyzontów kulinarnych. Przygotowanie steku wymaga od nas wiedzy i doświadczenia. Wbrew temu co możemy sądzić patrząc na ten apetyczny kawałek mięsa, praktycznie bez przypraw, przyrządzenie go nie jest prostą sprawą. Podstawa to dobry jakościowo kawałek wołowiny (antrykot, polędwica lub rostbef) mający zdrowy, czerwony kolor, odznaczający się marmurkowatością czyli właściwa ilość tłuszczu śródmięśniowego. Ważnym czynnikiem dobrego steku jest sezonowanie czyli dojrzewanie wołowiny. Dobrze przyrządzony stek ma chrupiącą skorupkę, w środku może być wysmażony na kilka sposobów – w zależności od naszych osobistych upodobań. Stopień wysmażenia najlepiej kontrolować za pomocą specjalnego termometru do mięsa. Temperaturę mierzymy, wbijając szpikulec w środek steku. Rozróżniamy następujące stopnie wysmażenia steków: blue – stek z delikatną skórką, praktycznie surowy w środku, o temperaturze w granicach 45-47°C, rare (krwisty) – w jego przekroju widać charakterystyczną jaśniejszą obwódkę i surowe wnętrze, w środku powinien mieć temperaturę nie większą niż 50°C, medium rare (średnio krwisty) – upieczony z zewnątrz, z widocznym krwistoczerwonym środkiem, o temperaturze 50-52°C, medium (średnio wypieczony) – jędrne, soczyste mięso z wyraźnym różowym wnętrzem i brunatnym sokiem wypływającym po naciśnięciu, powinno mieć ok. 60°C w środku, medium well (dobrze wysmażony) – mięso brunatne, ale w dalszym ciągu soczyste, o temperaturze od 64 do 74°C, well done (bardzo dobrze wysmażony) – porządnie wypieczony stek o brunatnym mięsie i temperaturze 70-85°C. Ze świeżo upieczonego steku podczas krojenia zwykle uciekają soki, dlatego po zdjęciu z patelni warto odłożyć go na kilka minut – dać mu odpocząć.
Składniki:
- stek wołowy o wadze około 220-250 g, plaster ok. 4 cm grubości
- kilka gałązek świeżego rozmarynu
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju
- 50 g masła
- sól, czarny pieprz
- masło ziołowe: 100 g masła, 3 łyżki ulubionych posiekanych ziół (ja wybrałem natkę pietruszki, szczypior, świeży tymianek), 1 ząbek czosnku, sól, czarny pieprz
Przygotowanie:
Masło wyjmujemy z lodówki i mieszamy z posiekaną drobno natką pietruszki, szczypiorkiem, listkami tymianku oraz solą i pieprzem. Formujemy rulon, zawijamy w folię aluminiową i wkładamy na ok 1-2 godziny do lodówki. Wołowinę wyjmujemy z lodówki, najlepiej żeby przed smażeniem miał temperaturę otoczenia. Solimy przed samym smażeniem, ok. 5 minut. Smażymy na silnym ogniu, na rozgrzanym oleju 3 minuty z jednej strony, następnie przekładamy na drugą stronę i dodajemy 50 g masła, rozmaryn i rozgniecione ząbki czosnku. Smaż jeszcze około 3 minuty podlewając sosem maślanym. Przed podaniem stek przekładamy na ciepły talerz na 5 minut aby odpoczął. Podajemy z gałązką rozmarynu i plastrem masła ziołowego.