Po ostatnim wysypie grzybów, mamy już pełne spiżarnie prawdziwków suszonych, które ponoć najlepiej przechowywać z liściem laurowym, grzybków marynowanych w słoiczkach i kiszonych grzybów w kamionkowych garnkach. Oprócz tych przetworów na zimę, mamy również jadłospis na tydzień, w którym nie brakuje grzybów: zalewajki, duszonki, rizotta, bigosy, zupy grzybowe, zapiekanki, przeróżnego rodzaju sosy grzybowe oraz oczywiście pierogi. Te ostatnie my wzbogaciliśmy wołowiną z rosołu. Pierożki z tym nadzieniem są bardzo delikatne, aromatyczne i trochę przypominają myśliwskie klimaty. Zachęcamy do korzystania w przyrządzaniu pierogów z foremek do pierogów i uszek wykrawaczek do pierogów oraz pierogownic dostępnych w naszym sklepie stacjonarnym oraz sklepie internetowym.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 250 ml gorącej wody
- 4 łyżki oleju
- ½ łyżeczki soli
- 500 g mięsa wołowego z rosołu
- 2 cebule
- olej rzepakowy do smażenia
- 200 g świeżych podgrzybków
- sól, pieprz do smaku
Przygotowanie:
Na patelni rozgrzewamy olej aby zeszklić jedną cebule pokrojona w kostkę. Grzyby dokładnie myjemy, osuszamy i kroimy w mniejsze kawałki. Dodajemy do cebuli. Dusić razem ok 15 min. na wolnym ogniu. Studzimy. Mięso wołowe i uduszone podgrzybki przepuszczamy przez maszynkę. Dodajemy sól i pieprz do smaku. Wyrabiamy farsz, jeśli jest zbyt suchy możemy dodać trochę rosołu, albo po prostu przegotowanej wody. Ciasto na pierogi wyrabiamy poprzez połączenie wszystkich składników. Pozostawiamy ciasto na ok. 30 minut pod ściereczką. Ciasto jest wtedy bardzo sprężyste i lekkie oraz nie „ciągnie się” podczas rozwałkowywania. Ciasto dzielimy na 3 części, rozwałkowujemy placki. Z placków wykrawamy krążki za pomocą szklanki, wykrawaczki lub foremki do pierogów i nakładamy farsz. Lepimy brzegi i wrzucamy na gotującą się, osoloną wodę. Pierogi które wypłyną wyławiamy łyżką cedzakową i układać na półmisek. Drugą cebulę kroimy w kostkę i przesmażamy na oleju, okraszamy nią gotowe pierogi.