Od naszego Klienta (Cichy670) otrzymaliśmy fantastyczny przepis i zdjęcia (!), a że nie ma nic lepszego niż kawałek własnoręcznie zrobionej kiełbaski pachnącej jałowcem dzielimy się nim z Wami. Zbliżają się święta i zastanówmy się czy nie warto zaskoczyć rodziny, przyjaciół taką wędliną. A co, na bogato :)
Surowiec do kiełbasy
- szynka 1kg
- boczek1kg
- wołowina ścinki 1kg
- łopatka 1kg
- podgardle 1kg
- przyprawy
- jałowiec 2g/kg grubo mielony
- pieprz ziołowy 1g/kg
- czosnek dobrej jakości 8g/kg przeciśnięty przez praskę
Rozdrabnianie mięsa
- szynka krojona na kostkę ok 1cm osobno peklowana w 18g/kg pekolosoli
- łopatka na sitku nr 13 osobno peklowana 18g/kg peklosoli
- boczek na sitku nr 10 osobno peklowany 18g/kg 50% peklosoli 50% himalajska
- podgardle na sitku nr 3 osobno peklowane 18g/kg sól himalajska
- wołowina na sitku nr 3 osobno peklowane 18g/kg
Uwagi
Mięsa mielimy po peklowaniu 48h wstępnie kroimy na kawałki 4cm jedynym mięsem które pozostaje nie zmielone to szynka.
Po 48h łączymy wszystkie gatunki po uprzednim mieleniu i dodajemy przyprawy. Przy wyrabianiu farszu na każdy 1 kg wyroby dodajemy 100 ml wody. Tak przygotowany farsz odkładamy do lodówki na 12h a po tym czasie nabijamy jelita o kalibracji nr 28-30,32 i odsadzamy na ok 5h.
Rozgrzewamy wędzarnię do 40-45 stopni i osuszamy kiełbasę przez ok 40minut. Potem puszczamy dym i podnosimy temperaturę od 55-65 °C i wędzimy 2,5-3h (można dłużej).
Parzymy po wędzeniu w wodzie 80° C przez 20-25 minut lub podnosimy temperaturę od 80-85° C i podpiekamy do momentu osiągnięcia 68° C w środku.
Dziękujemy