Owoce czereśni są już gotowe aby się nimi zaopiekować. Wczesne odmiany czereśni dojrzewają na przełomie maja i czerwca, średnio wczesne w 2 i 3 dekadzie czerwca, późne natomiast w lipcu. Dzięki temu mamy czas i możemy się zastanowić jak przetworzymy nasze czereśnie. Owoce są źródłem soli mineralnych: chloru, cynku, fosforu, magnezu, miedzi, siarki, sodu, wapnia oraz żelaza. Porcja czereśni dostarcza nam też dużej dawki jodu – zalecanego przy problemach z tarczycą − którego jest więcej niż w niektórych rybach morskich. Czereśnia bogata jest w witaminy: A, B (witamina B1, B2, B3, B5, B6, B9 i B12), C, E i K. Owoce czereśni nadają się świetnie do przygotowania konfitur, napoi, nalewek czy win. Dla koneserów czereśni polecamy również czereśnie marynowane w białym winie z dodatkiem miodu, goździków, skórki pomarańczowej oraz ziarnkami pieprzu i ziela angielskiego. Wracając do naszej nalewki tym razem postawiliśmy na połączenie rodzimej czereśni odmiany ‘Majówka’ z białym rumem rodem z Karaibów. Dodatkowo podkręciliśmy smak goździkami i wanilią. Nalewka będzie gotowa ok. lutego, więc te rozgrzewające przyprawy są jak najbardziej wskazane do zastosowania.
Składniki:
- 2 kg dojrzałych czereśni
- 500 g cukru
- 1 l rumu białego
- 1 laska wanilii
- 8-10 goździków
Przygotowanie:
Dojrzałe owoce czereśni myjemy, osuszamy i drylujemy. Wkładamy do słoja o pojemności ok. 3 l. Dodajemy cukier, wanilię i goździki. Zalewamy rumem. Odstawiamy na 4 miesiące w ciemne i chłodne miejsce. Od czasu do czasu mieszamy słoikiem żeby cukier się rozpuścił. Po 4 miesiącach filtrujemy nalewkę i butelkujemy (szeroki wybór butelek na nalewki w naszym sklepie stacjonarnym Łódź, ul. Ozorkowska 12). Odstawiamy na kolejne 3 miesiące w chłodne i ciemne miejsce. Zrobiona w najbliższych dniach będzie idealna do wypicia w Walentynki 😊