Kontynuujemy serię przepisów, które możemy wykorzystać będąc na diecie Dąbrowskiej lub wegańskiej. Przepis jest również fajną propozycją dla mięsożerców, którzy z pewnością pozytywnie zaskoczą się smakiem tej potrawy. Boczniak od stuleci uprawiany jest w Azji. Chińscy naukowcy odkryli, że boczniak wywodzi się z mroźnych himalajskich wyżyn i jako gatunek liczy sobie aż 39 milionów lat. Przez ten czas zyskał ogromną popularność w kuchni chińskiej, japońskiej i koreańskiej. Z kolei Europejczycy docenili te grzyby stosunkowo późno – ich istnienie zostało zauważone dopiero w wieku XVIII. W czasie I wojny światowej były uprawiane na szeroką skalę w Niemczech i traktowane jako ważne źródło pożywienia. Flaczki z boczniaków dla większości brzmią jak profanacja, zwłaszcza dla tradycjonalistów, którzy gotują i spożywają je z oczyszczonych i pokrojonych w cienkie poprzeczne paski fragmentów żołądka wołowego. Jednakże historia kulinariów zna podobne formy, np. smalec z fasoli, oliwki z niedojrzałych śliwek, czy kapary z owoców nasturcji. Podobnie jak w przypadku oliwek ze śliwek nie ma co się oburzać i z poważną miną porównywać do oryginału – warto po prostu ugotować i zjeść ze smakiem.
Składniki:
- 400 g boczniaków
- 1 średnia marchew
- 1 korzeń pietruszki
- ¼ małego selera
- 1 średnia cebula
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 3 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- 1 litra wody
- przyprawy: 2 listki laurowe, czubata łyżka majeranku, 1 łyżeczka soli, 1 płaska łyżeczka słodkiej papryki, ½ łyżeczki mielonego imbiru, ½ łyżeczki pieprzu, po ¼ łyżeczki ostrej papryki i gałki muszkatołowej
Przygotowanie:
Marchew, pietruszkę, selera obieramy i ścieramy na tarce o małych oczkach lub w malakserze. Cebulę kroimy w kostkę. Płaski garnek rozgrzewamy i wsypujemy pokrojoną cebulę. Odmrażamy ją, następnie dodajemy starte warzywa. Dodajemy sól i pieprz, i dusimy bez przykrycia ok. 10 minut. W tym czasie kroimy w paski boczniaki i w krążki papryczkę chili. Dodajemy do podsmażonych warzyw boczniaki paprykę chili, mieszamy i podsmażamy przez chwilę. Dodajemy resztę przypraw, koncentrat i wodę. Gotujemy na wolnym ogniu ok. 30 minut. Gotową potrawę posypujemy posiekaną natkę pietruszki.