
Nie bez powodu 20 stycznia obchodzimy święto bigosu. Zimowa pora to idealna pora na takie syte, energetyczne jedzenie. Podanie głosi, że bigos został wymyślony w XV wieku przez gospodynię, która chciała z oszczędności wykorzystać resztki jedzenia, jakie pozostały jej po świętach. Do przygotowywania bigosu używa się poszatkowanej kiszonej kapusty, suszonych borowików i podgrzybków, mięsa wieprzowego lub dziczyzny, kiełbasy, suszonych śliwek oraz mieszanki przypraw takich jak kminek, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz. Dodatek czerwonego wina o niskiej zawartości alkoholu dodatkowo podkręca smak potrawy. Bigos, aby był aromatyczny, powinien gotować się na wolnym ogniu przez około 4 godziny. Najczęściej porcja bigosu, którą przygotowujemy jest na tyle duża, że nawet przy dużej imprezie zostaje nam spora część tego przepysznego dania. Najlepiej w tej sytuacji zaraz po zagotowaniu przełożyć bigos do słoików i mocno zakręcić.
Składniki:
- 2 kg dobrej kapusty kiszonej
- 500 g karkówki
- 500 g łopatki wieprzowej
- 100 g boczku wędzonego
- 200 g kiełbasy
- garść grzybów suszonych
- 2 cebule
- 3 listki laurowe
- kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu
- smalec do smażenia cebuli i mięsa
- sól, pieprz, papryka ostra i słodka
Przygotowanie:
Kapustę kiszoną opłukujemy, kroimy zalewamy wodą, tak aby zakryła kapustę. Zagotowujemy i odlewamy wodę. Dolewamy ½ l wody i dodajemy ziele angielskie, pieprz, liście laurowe oraz grzyby. Na patelni podsmażamy na smalcu, pokrojona w "piórka" cebulę. Dodajemy do kapusty. Następnie kroimy w kostkę karkówkę i łopatkę. Podsmażamy na patelni po cebuli, dodając łyżkę smalcu. Do odparowanego mięsa dodajemy pokrojony w kostkę boczek i kiełbasę. Usmażone mięso dorzucamy do kapusty z przyprawami. Dusimy ok. 2 godziny. Dodać sól, pieprz i paprykę. Na wolnym ogniu dusimy jeszcze godzinę. Studzimy. Zimny wkładamy do lodówki. Następnego dnia gotujemy na małym ogniu jeszcze przez godzinę. Jak wspominaliśmy gorący bigos możemy zawekować.