Co dom to bigos, tak pokrótce można podsumować tę potrawę. Każdy ma swój unikalny sposób na jego ugotowanie. Nawet przepisy przekazywane pokoleniowo, są modyfikowane przez następne pokolenia. Składa się z kapusty, mięsa, wędlin, grzybów, wonnych przypraw, a czasami też owoców i wina. Jak podają źródła internetowe nazwa tego dania najprawdopodobniej pochodzi z języka niemieckiego lub włoskiego. Jak podaje Wikipedia „Pierwotnie tego słowa używano do określania sposobu siekania (zsiekać na bigos, 1534(…), nieco później nazywano tak potrawę z siekanego mięsa (1588)(…).W XVII w. słowo „bigos” zaczyna oznaczać także posiłek przyrządzony z resztek pozostałych z poprzednich potraw (…). Od XVII wieku słowo było używane również w szerszym znaczeniu jako siekanina, a w znaczeniu przenośnym mówiono: „bigosować” w bójce, czyli: siekać na drobne kawałki (np. szablą)”. W PRL-u bigos był najtańszą pozycją w menu i poza bardzo kwaśną, często niedogotowaną kapustą, składał się z resztek byle jakiego mięsa, tłuszczu. Obecnie bigos wraca na stoły najczęściej w okresie świąt i w czasie chłodów. I obecnie stanowi małe dzieło sztuki kulinarnej 😊
Składniki:
- ½ kg świeżej, białej kapusty
- ½ kg kiszonej kapusty
- 300 g mięsa wieprzowego
- 40 g suszonych grzybów
- 200 g kiełbasy
- 150 g boczku
- 1 cebula
- 50 g smalcu wieprzowego
- 50 g suszonych śliwek bez pestek
- 1 szklanka czerwonego, wytrawnego wina
- przyprawy i zioła: 2 ziarna ziela angielskiego, 5 ziaren pieprzu czarnego, 2 liście laurowe, 2 owoc jałowca, 2 goździki, sól
Przygotowanie:
Grzyby zalewamy wodą na noc, tak aby przykryła grzyby. Kapustę kiszoną, jeśli jest zbyt kwaśna lub słona, płuczemy w wodzie, kroimy i wrzucamy do garnka. Dodajemy poszatkowaną słodką kapustę, dolewamy wody, by przykryła kapustę. Kroimy mięso i dodajemy surowe do bigosu. Potrawę gotujemy ok. godziny, od czasu do czasu mieszając. Do bigosu dodajemy także wędliny oraz cebulę pokrojone w kostkę podsmażone na smalcu. Wrzucamy jeszcze namoczone wcześniej suszone grzybki i suszone śliwki (nie namoczone). Wodę z grzybów dodajemy do bigosu. Doprawiamy przyprawami, można dodać lampkę czerwonego wina. Gotujemy wszystko ok. godz. Odstawiamy do dnia następnego. I tak przez 2-3 dni zagotowywać, pogotować przez 15 minut i odstawiać do wystygnięcia. W lodówce przechowujemy go do 2 tygodni. Możemy gorący również zawekować i cieszyć się jego smakiem przez kilka miesięcy.